Ostatnio przeglądałam różne blogi i oglądałam urodowe kanały na YT w poszukiwaniu nowych sposobów pielęgnacji włosów. Doszłam do wniosku, że odżywki i maski mi nie wystarczają, a zbliżające się upały i mocne słońce na pewno wysuszą włosy. Wiele blogerek i vlogerek poleca metodę olejowania. Polega ona na wcieraniu, po każdym myciu włosów, kropli olejku. Zalecane jest także, aby raz w tygodniu nałożyć olejek na całe włosy na ok 30 minut. Na rynku jest wiele olejków nadających się do nawilżania włosów. Ja zdecydowałam się na olejek arganowy Maxima Nama Rupa Magic Crystals. Kupiłam go w sklepie a artykułami kosmetycznymi dla profesjonalistów. Cena nie była najniższa - 29zł za 100ml, ale mam nadzieję, że będzie wydajny gdyż wystarczy kropelka, aby włosy natłuścić. Olejek jojoba też się sprawdzi. Producent twierdzi, że innowacyjna formuła kryształków, wzbogacona o olejek arganowy, "odżywia, nawilża i wzmacnia wszystkie rodzaje włosów, pozostawia je pełne blasku i łatwe do rozczesania. Zapobiega łamaniu się końcówek". Nie pozostaje mi nic innego jak tylko przekonać się na własnych włosach ;) Po miesiącu stosowania pokażę wam efekty :) A tymczasem życzę miłego wieczoru!
Friday, June 22, 2012
Thursday, June 21, 2012
Back again.
Hej dziewczyny! ostatnie 1,5 miesiąca było baardzo pracowite, ale na szczęście sesje niemal dobiegły końca, a najgorsze egzaminy mam już za sobą. Głowę mam pełną pomysłów dlatego od jutra możecie się spodziewać regularnych postów :) Ponadto wakacje szykują się niezwykle obiecująco! 6 lipca wyjeżdżam z moim P. na wycieczkę do Niemiec i Francji (jestem niezwykle podekscytowana na samą myśl o Paryżu)! Nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że na blogu będę mogła dzielić się z wami wrażeniami z podróży. Tymczasem oddaję się w pełni zabiegom kosmetycznych (malowanie paznokci, kręcenie włosów;)) korzystając wreszcie z wolnego wieczoru. Sączę sobie drineczka (wiem wiem nie jest to dietetyczna opcja), jednak po ostatnich trzech dniach egzaminów - zasłużyłam!
Monday, June 11, 2012
Going on a diet.
Ze względu na fakt, że nie jestem zadowolona ze swojej figury (jak chyba mało która z nas;)) postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce! Stwierdziłam, że najwyższa pora wziąć się za siebie zadbać o zdrowie i zrzucić parę kilo. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejna nieudana próba i że tym razem sezon owocowo - warzywny będzie mi sprzyjał i dam radę. Na dobry początek pokażę wam mój dzisiejszy obiad, bomba witaminowa w najczystszej postaci :) Porcja warzyw może wydawać się spora, ale weźcie pod uwagę fakt, że nie jadłam sama :) Udanego tygodnia!
Dla każdego coś dobrego :) |
Mięso i rybę skrapiam cytryną dla bardziej wyrazistego smaku. |
Prezent gwiazdkowy - garnek do gotowania na parze, mój must have w kuchni :) |
Sos - tarkowany ogórek z koperkiem i jogurtem greckim, pieprz, sól i sok z cytryny do smaku, opcjonalnie czosnek. |
Praca wre :) |
Kasza jaglana zamiast ziemniaków czy makaronu - szybko się gotuje i nie trzeba obierać :) |
I Voila!
A wieczorkiem idziemy biegać!
Saturday, June 9, 2012
Simplicity.
Witam was moi czytelnicy! Nawał obowiązków jest obecnie tak duży, że od jakiegoś miesiąca nie mam czasu na nic. Wiadomo, podwójna zdjęcia a do tego sezon na tłumaczenia streszczeń do prac licencjackich i magisterskich w pełni ;) Ze względu na to, że pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, mój strój jest w dużej mierze w moim ulubionym czarnym kolorze. Do tego pokazuję wam koszulę z poprzednio posta :) Mam nadzieję, że wam się podoba. Miłego, piłkarskie weekendu wam życzę!
Jacket - h&m
Jeans - Zara
Bag - Primark
Shirt - Sh
Shoes - nn
Watch - Asos
Barcelet - h&m
Subscribe to:
Posts (Atom)