Flower Power!

W Olsztynie były juwenalia, a ja drugiego dnia stamtąd uciekłam, chyba już jestem za stara na takie imprezy ;) Pojechaliśmy z moim P. w jego rodzinne strony na Mazury, także miałam czas, aby spokojnie dokończyć moje prace i nadrobić zaległości. Wieczorem były grille i rozmowy przy winie. Przyznam szczerze, że nie chce mi się wracać do szarej rzeczywistości… Na poprawę humory postawiłam dzisiaj na koszulę w piękne, kolorowe kwiaty. Do tego białe spodnie i moja ukochana różowa marynarka – strój idealny na spacer!

 English translation: 

There was a students’ festival in Olsztyn and I decided to leave the city to avoid the temptation of going on all of the concerts and drinking for 4 days. I think that I’m too old for such gigs. We went with my P. to his family city in Masuria, so I had enough time to finish my works and to make up for backlog. We spent evenings on barbecues and talks sipping wine. I have to admit that I don’t want to go back to the grey reality… To cheer up I decided to wear my new floral shirt, together with white trousers and my favorite pink blazer and sandals it is the perfect outfit to go for a walk!

Blazer - H&M, trousers - Stradivarius, Shirt - sh, shoes - sh, watch - vintage, sunglasses, bracelet - H&M