New in.

All from sh.

                                     Zapraszam do klikania!! http://www.shwrm.pl/c/363

Flower Power!

W Olsztynie były juwenalia, a ja drugiego dnia stamtąd uciekłam, chyba już jestem za stara na takie imprezy ;) Pojechaliśmy z moim P. w jego rodzinne strony na Mazury, także miałam czas, aby spokojnie dokończyć moje prace i nadrobić zaległości. Wieczorem były grille i rozmowy przy winie. Przyznam szczerze, że nie chce mi się wracać do szarej rzeczywistości… Na poprawę humory postawiłam dzisiaj na koszulę w piękne, kolorowe kwiaty. Do tego białe spodnie i moja ukochana różowa marynarka – strój idealny na spacer!

 English translation: 

There was a students’ festival in Olsztyn and I decided to leave the city to avoid the temptation of going on all of the concerts and drinking for 4 days. I think that I’m too old for such gigs. We went with my P. to his family city in Masuria, so I had enough time to finish my works and to make up for backlog. We spent evenings on barbecues and talks sipping wine. I have to admit that I don’t want to go back to the grey reality… To cheer up I decided to wear my new floral shirt, together with white trousers and my favorite pink blazer and sandals it is the perfect outfit to go for a walk!

Blazer - H&M, trousers - Stradivarius, Shirt - sh, shoes - sh, watch - vintage, sunglasses, bracelet - H&M

Preview.

Just arrived!

Zachęcona pozytywnymi opiniami blogerek i vlogerek urodowych, zamówiłam na allegro paletkę cieni Sleek. Wybrałam kolory z serii Au naturel. Cena wraz z przesyłką wyniosła 33zł także całkiem ok, biorąc pod uwagę ilość cieni. Na pewno atutem jest opakowanie, które jest eleganckie i posiada lusterko, jednakże póki co ciężko mi się je otwiera ;) Oczywiście zaraz po otworzeniu musiałam te cienie wypróbować i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczona! Nałożyłam je na powiekę ok 13 i do zmycia makijażu ok 21 cienie nadal się utrzymywały na swoim miejscu! Podoba mi się to, że ilość rodzajów paletek i kolorów jest oszałamiająca, także w przyszłości na pewno się jeszcze na jakąś zdecyduję! Także dziewczyny gorąco polecam!!

Plus mała zapowiedź: już zbieram dla was opakowania po kosmetykach,  które zużyłam i ruszam za jakiś czas z projektem "Denko" ;)

Saturday's walk.

Oto jak ubrałam się dzisiaj na krótki spacer. Jako, że pogoda z dnia na dzień zmieniła się diametralnie, musiałam wyciągnąć z szafy swoją skórzaną kurteczkę. Mieliśmy w planach małe zakupy, dlatego założyłam trampeczki. Gorąco je polecam na sezon wiosenno letni!

Miłego weekendu!

Jacket - River Island
Shirt - H&M
Jeans - New Yorker
Scarf - Allegro
Shoes - Converse
Watch - Asos
Bracelet - H&M
Bag - David Jones

A perfect freshener for your wardrobe.

Oto jak w prosty sposób można zrobić sobie odświeżacz do szafy!

Wystarczy ulubiona sól do kąpieli i małe woreczki z pasmanterii. Przesyp sól do woreczków, ściągnij sznureczek i gotowe :)

Its Tie - Dye Time!

A po ombre przyszedł czas na tie - dye! Czyli kolejny post z cyklu: Jak zrobić, żeby się nie narobić i żeby było tanio i modnie :) Po raz kolejny poszła w ruch butelka Ace i stare rurki. nogawki spodnie zawiązałam na supeł, do misko wlałam wybielacz i zamoczyłam spodnie. Ze względu na fakt, że przez supeł spodnie mają sporą objętość, co jakiś czas je przekładałam na różne strony. Generalnie nic prostszego! Efekt jaki jest sami widzicie ;) Jak dla mnie wolałabym, żeby były trochę jaśniejsze, ale jeszcze nic straconego, butelka Ace to w końcu kosz tylko 5zł. Do tych spodnie założyłam białą koszulę z sh, naszyjnik, który także sama zrobiłam i buty Asos. Spodnie typu tie - dye będą się nie tylko świetnie komponowały z bielą, ale także z hitowymi neonami, kwiatami oraz czernią :) Przypomnę, że tego typu spodnie pojawiły się w kolekcji Isabel Marant.

Udanego dnia!

Jeans -  Esprit + DIY
Shoes - Asos
Bag - sh
Shirt - sh+DIY
Necklace - DIY
Jasket - H&M
Bracelet - Six

Preview.

My make up.

Dzisiaj chciałam wam pokazać co znajduje się moim make-upowym pudełku. Muszę przyznać, że maluję się codziennie i raczej bez makijażu z domu nie wyjdę ;p Co więcej, uważam że makijaż to nie tylko lepszy wygląd, ale także samopoczucie, i tak też jest w moim przypadku. 

     Gdy rano maluję się, pierwsze co, to nakładam podkład, aktualnie używam Revlon Colour Stay. Jego zdecydowanym minusem jest brak pompki, która ułatwiałaby aplikację kosmetyku i wydobycie (szczególnie resztek) ze słoiczka. Jeśli chodzi o trwałość to jest rewelacyjny, na mojej buzi utrzymuje się niemal cały dzień. Czasem jedynie go poprawiam matującym pudrem w kompakcie, bądź fluidem z wbudowanym pędzelkiem. Ten, którego obecnie używam pochodzi z Rossmana i jest świetnym rozwiązaniem na poprawienie makijażu w ciągu dnia. Następnym kosmetykiem, który aplikuję jest bronzer lub róż do policzków. Na zdjęciu możenie zobaczyć bronzer ze świecącymi drobinkami, który jest także z Rossmana oraz róż Inglota (niestety po małych przejściach ;p). Złote puzderko od YSL to mój mały gadżet, który zabieram ze sobą na większe wyjścia, ze względu na wygląd opakowania i ze względu na oszczędność, ponieważ cena jest dość wysoka. Bronzera używam codziennie, ponieważ wysmukla moją "pucowatą" buzię ;p 

      Następnie maluję oczy. Najpierw robię kreskę zwykłą czarną kredką. Obecnie używam kajala z niemieckiego DM - u. Jest tani i świetnie sprawdza się jako baza pod eyeliner. Eyeliner jest następny w kolejności. Już tak długo maluję kreski na górnych powiekach, że pociągnięciem eyelinerem zabiera mi jedynie kilka sekund. Na koniec dokładnie maluję rzęsy, szczoteczką wykonuję kilka szybkich ruchów. I Voila! Makijaż gotowy! Na co dzień cieni raczej nie używam, a wykonanie całego makijażu zajmuje mi dosłownie 5 - 6 minut. Pozdrawiam gorąco!

You can see which one I like the most :)

Virtual - the best eyeliner I've ever had

This is how I write my BA thesis :)

And here are my companions :)

New in: shoes.

Srebrne buty są hitem wiosny i z pewnością będą hitem lata. Świetnie skomponują się z opalonymi nogami oraz neonami. Niewątpliwym plusem jest fakt, że będą pasowały do większości ubrań w naszej szafie. Podobnie zresztą jak buty w nieprzebitym jak do tej pory kolorze nude. To już kolejna para w mojej małej kolekcji. Uwielbiam je za to, że wydłużają moje krótkie nóżki i rano nie muszę się zastanawiać, czy buty będą pasowały do stroju :) Jak wam mija majówka? Bo mi niestety baardzo pracowicie :( Pozdrawiam serdecznie!

No name

Asos

DIY ombre jeans.

Przeglądając ostatnio Zara Online Shop natknęłam się na ombre jeans, czyli jeansy z wybielonymi nogawkami. Stwierdziłam jednak, że jest to typowo sezonowy element garderoby, dlatego nie ma najmniejszego sensu wydawać na niego ok 200zł. Sprawę rozwiązały moje stare jeansy z Zary i butelka Ace za 5,50. I tym sposobem stałam się właścicielką Zara Deep Bleach Jeans. Co do butów, możecie stwierdzić, że są znowu te same, ale nic nie poradzę na to, że był to jeden z najlepszych moich zakupów i do wszystkiego mi pasują :) Na zakończenie dodam tylko, że marynarka jest z second handowej Mid Season Sale i kosztowała 5zł ;) Co wy sądzicie o  tego typu spodniach? Pozdrawiam gorąco!

Zara

 
 Zara

 Stradivarius

Blazer - SH
Jeans - Zara + DIY
Shoes Zara
Top - H&M
Bracelet, ring - H&M
Bag - Debenhams
Sunnies - No name
Watch - Asos